fot. M. Arbatowski |
Proste zdjęcie kwiata. Tutaj jest więcej programu graficznego niżeli techniki. Chciałem uchwycić płatki, dlatego zdecydowałem się na wyostrzenie punktowe.
A kiedy najlepiej fotografować kwiaty?
Najlepiej w pochmurne, szare dni. Cienie wówczas są miękkie, kiedy słońca bezpośrednio nie widać na niebie, dzięki czemu kolory nie blakną. W słoneczną pogodę nie uzyskamy takiego efektu na skutek działania silnego światła słonecznego. Właśnie dlatego pochmurne dni są najlepszymi przyjaciółmi fotografów.
Wymarzonym efektem do fotografowania kwiatów są pierwsze chwile po deszczu. Jest to na prawdę dobry czas, bo niebo jest nieco dalej zachmurzone, a na roślinach są krople deszczu. Masz świetną okazję na dobre, ciekawe ujęcia. Przy okazji pamiętaj by nie zmoczyć aparatu!
Teraz zdradzę Wam sztuczkę, którą nauczyłem się od bardzo dobrego fotografa. To pewne naciąganie rzeczywistości, ale doskonale się sprawdza. Otóż nie zawsze musisz czekać na deszcz. Kiedy podoba spełnia tylko warunki, możesz użyć zraszacza i spryskać, np. liście. Nikt się o tym nawet nie dowie, a ty masz temat do zdjęć. Spróbuj, a zobaczysz! ;)
Producent: NIKON CORPORATION
Model: NIKON D3000
Migawka: 1/125 sec
Przesłona: f 5,6
Ogniskowa: 55,00 mm
ISO: 100