Ale mnie nie było... Trochę zaniedbałem bloga, ale ciągle o nim pamiętam. Wszystko przez totalny brak czasu. W dodatku przez miesiąc nie miałem komputera, dlatego trochę się odzwyczaiłem i poszedłem do wniosku, że internet nie jest nam potrzebny do życia. Ale nic, najważniejsze, że zebrałem się na wizytę tutaj.
Od dłuższego czasu nie robię zdjęć. Ostatnio spotykają mnie miłe rzeczy, mianowicie dużo ludzi pyta się o moje zdjęcia, czy je dalej robię i tak zaczyna się rozmowa. To nawet miłe, że ktoś ma to na uwadze i wie jak mnie kojarzyć.
W tym miesiącu dalej praca goni, ale mam nadzieję, że w lipcu to się zmieni.
Zazwyczaj wstawiając coś na bloga to opisuję zdjęcia. Dzisiaj będzie nieco inaczej.
A zdjęcie zrobiłem w październiku ubiegłego roku wczesnym rankiem, kiedy była rosa. Wspaniały widok i dobra okazja do ciekawych zdjęć (wcześniej wstawiłem posta z tej sesji).
Niedługo wrócę z mam nadzieją z czymś nowym. :)
